„Nasza Córka Zmieniła Się Nie Do Poznania: Nie Pojawiła Się na Urodzinach Ojca”
Piszę te słowa z ciężkim sercem, siedząc przy kuchennym stole, gdzie jeszcze niedawno cała nasza rodzina świętowała razem. Teraz czuję, jakby coś się bezpowrotnie zmieniło. Nasza córka, nasza ukochana Ania, nie przyszła na urodziny swojego ojca. To miało być wielkie wydarzenie – jego pięćdziesiąte urodziny. Przygotowywałam się do tego tygodniami, a ona… ona nawet nie zadzwoniła.
„Co się z nią stało?” – pytam siebie w kółko. Kiedyś była taka bliska, taka ciepła. A teraz? Jakby ktoś ją podmienił. Wszystko zaczęło się zmieniać, odkąd wyszła za mąż za Piotra. Na początku myślałam, że to tylko kwestia czasu, że się przyzwyczai do nowej roli żony. Ale z każdym miesiącem było coraz gorzej.
„Ania, dlaczego nie przyjechałaś?” – zapytałam ją przez telefon, próbując ukryć łzy.
„Mamo, Piotr miał inne plany… Nie mogłam go zostawić samego” – odpowiedziała chłodno.
„To są urodziny twojego ojca! Jak mogłaś?” – nie mogłam powstrzymać emocji.
„Przepraszam, mamo. Naprawdę chciałam, ale… muszę iść” – i rozłączyła się.
Czułam się, jakby ktoś wyrwał mi serce. Mój mąż próbował mnie pocieszyć, mówiąc: „Ona wróci do nas, zobaczysz”. Ale ja już nie jestem tego taka pewna. Piotr zawsze miał na nią ogromny wpływ. Od początku coś mi w nim nie pasowało. Był zbyt kontrolujący, zbyt pewny siebie. Ania zawsze była niezależna, a teraz? Jakby straciła swoją wolność.
Nasi przyjaciele mówią: „Czego się spodziewałaś? Ma teraz swoją rodzinę”. Ale czy to oznacza, że musi zapomnieć o nas? O swojej przeszłości? O miłości, którą jej daliśmy?
Pamiętam, jak kiedyś przyszła do nas z siniakiem na ramieniu. Zapytałam ją wtedy: „Co się stało?”. Odpowiedziała szybko: „To nic takiego, uderzyłam się o drzwi”. Ale w jej oczach widziałam coś innego – strach.
Nie wiem, co robić. Czuję się bezsilna. Chciałabym jej pomóc, ale jak? Ona nie chce słuchać. Każda rozmowa kończy się kłótnią. A ja tylko chcę odzyskać moją córkę.
Może to wszystko moja wina? Może powinnam była bardziej naciskać na nią przed ślubem? Może powinnam była bardziej otwarcie mówić o swoich obawach? Teraz jest już za późno.
Siedzę tutaj i patrzę na zdjęcia z przeszłości. Ania jako mała dziewczynka, Ania na studniówce, Ania w dniu ślubu… Gdzie jest ta dziewczyna? Czy kiedykolwiek ją odzyskam?