„Postanowiłam traktować synową i syna tak, jak oni traktują mnie: Opowieść o wzajemnym szacunku”
„Proszę, mamo, przyjdź i zającz się Natalią. Mam wysoką gorączkę i straszne bóle gardła! Czuję się okropnie! Pomóż mi!” „Przykro mi, Jacek, ale…”
„Proszę, mamo, przyjdź i zającz się Natalią. Mam wysoką gorączkę i straszne bóle gardła! Czuję się okropnie! Pomóż mi!” „Przykro mi, Jacek, ale…”
Teściowa, Ewa, zdecydowała się zaopiekować swoją przykutą do łóżka synową, Eli, po tym jak mąż Eli, Eryk, ją opuścił. Ku zaskoczeniu Ewy, Eli wykazuje ogromną wdzięczność, której Ewa nie przewidywała. Ewa szuka porady, jak zrozumieć i odpowiedzieć na tę sytuację.
Na początku wydawała się niezorganizowana i nieostrożna, zawsze z nieładnymi włosami i brudnymi butami. W ogóle mi się nie podobała. W przeciwieństwie do innych dziewczyn, jej zachowanie było dość odmienne, a z biegiem czasu moje początkowe wątpliwości tylko się pogłębiały.
Moje serce bije z niepokoju. Zawsze żyłam dla moich dzieci, wychowując czworo z nich, aby stały na własnych nogach. Ale teraz, próbując odnaleźć swoją rolę jako babcia, znajduję się w konflikcie z oczekiwaniami mojej synowej.