„Przyjmij swoich przeciwników i błogosław swoich krytyków: Siedem duchowych zasad, które mogły przemienić twoje życie, ale tego nie zrobiły”

W sercu tętniącego życiem polskiego miasta, Hubert, Szymon, Paweł, Rebeka, Kamila i Małgorzata wyruszyli w podróż, jakiej jeszcze nie było. Natknęli się na starożytny tekst w urokliwej, mało znanej księgarni ukrytej między wieżowcami. Książka, zużyta i zakurzona, mówiła o siedmiu duchowych zasadach, które obiecywały przemienić życie na lepsze. Wśród nich zasada kochania tych, którzy wyrządzają ci krzywdę, i błogosławienia tych, którzy źle o tobie mówią, wyróżniała się. Zainspirowani, zobowiązali się żyć według tych zasad, mając nadzieję na świadectwo głębokiej zmiany w ich życiu.

Hubert był pierwszy, który wprowadził zasadę w życie. Utalentowany artysta, zawsze zmagał się z krytyką, szczególnie ze strony swojego rywala, Pawła. Zdeterminowany, by zmienić swoje życie, Hubert zaczął wysyłać pozytywne myśli i życzenia w stronę Pawła, nawet gdy Paweł publicznie umniejszał jego sztukę. Tygodnie zamieniły się w miesiące, a sztuka Huberta zaczęła cierpieć. Im bardziej próbował przyjąć negatywność Pawła z miłością, tym bardziej jego kreatywność słabła. Jego próba przemiany życia paradoksalnie stłumiła jego największą pasję.

Szymon, nauczyciel liceum, codziennie zmagał się z wyjątkowo kłopotliwą uczennicą, Małgorzatą. Postępując zgodnie z duchową zasadą, obdarzał ją życzliwością i zrozumieniem, mając nadzieję zobaczyć pozytywną zmianę. Jednak Małgorzata pomyliła jego życzliwość za słabość, co doprowadziło do eskalacji jej zakłócającego zachowania. Kariera Szymona, pełna niegdyś obietnic, była teraz zagrożona, ponieważ jego klasa stała się nie do zarządzania.

Rebeka i Kamila, siostry i współwłaścicielki małej kawiarni, postanowiły zastosować duchowe zasady do ich napiętej relacji z właścicielem konkurencyjnej kawiarni. Oferowały darmową kawę swoim konkurentom i mówiły o nich dobrze, nawet gdy spotkały się z oszczerstwem w zamian. Ich hojność spotkała się ze sceptycyzmem i dalszą wrogością, co doprowadziło do utraty lojalnych klientów, którzy dali się przekonać negatywnej kampanii konkurenta. Siostry bezradnie obserwowały, jak ich wymarzona kawiarnia zaczęła się rozpadać.

Miesiące minęły, a grupa ponownie się zebrała, zniechęcona swoimi doświadczeniami. Postępowali zgodnie z duchowymi zasadami, mając nadzieję na przemianę swojego życia na lepsze, ale zamiast tego znaleźli się w obliczu większych wyzwań niż wcześniej. Ich relacje, kariery i pasje ucierpiały. Zasada kochania tych, którzy wyrządzają ci krzywdę, i błogosławienia tych, którzy źle o tobie mówią, zamiast przynieść pokój i dobrobyt, wprowadziła ich w zamęt.

W końcu grupa zdała sobie sprawę, że choć zasady duchowe mogą kierować życiem człowieka, nie są gwarancją przeciwko trudnościom. Świat był bardziej skomplikowany, a dobre intencje nie zawsze prowadziły do szczęśliwych zakończeń. Nauczyli się na własnej skórze, że czasami, pomimo najlepszych starań, by żyć według szlachetnych ideałów, życie mogło przybrać nieoczekiwany i niepożądany obrót.