Wychowałam dzieci, pomogłam im stanąć na nogi. Teraz ja potrzebuję pomocy — a zostałam sama.
Całe życie poświęciłam rodzinie i dzieciom, a teraz, gdy sama potrzebuję wsparcia, czuję się opuszczona. Zawsze byłam silna i niezależna, ale los wystawił mnie na próbę, której nie przewidziałam. Czy naprawdę na starość zostaje tylko samotność i walka o przetrwanie?