Mój mąż chciał przepisać dom na nasze dzieci. Nie spodziewałam się, jak bardzo to wszystko nas podzieli…
Od osiemnastu lat byłam żoną Marka i matką dwójki naszych dzieci. Gdy zaproponował, by przepisać dom na ich nazwiska, poczułam, że coś się zmienia – nie tylko w papierach, ale i między nami. Ta decyzja wyciągnęła na światło dzienne nasze lęki, sekrety i prawdziwe intencje.