Mój Tata przywiózł mnie na studniówkę w wózku inwalidzkim – i nigdy nie czułam się bardziej dumna
To opowieść o mojej studniówce, na którą przyjechałam nie luksusowym samochodem, lecz starym wózkiem inwalidzkim prowadzonym przez mojego tatę. Zamiast wstydu poczułam dumę, bo zrozumiałam, ile miłości i poświęcenia kryje się za tym gestem. Ta noc zmieniła moje spojrzenie na rodzinę, akceptację i prawdziwe wartości.