Śniadanie z teściową: Kiedy pomoc staje się ciężarem – historia o dumie, rodzinie i chorobie dziecka
Zaczęło się od kłótni przy stole, kiedy teściowa oznajmiła, że nie będzie już do nas przychodzić. Własne mieszkanie miało być azylem, a stało się polem walki o niezależność i rodzinne oczekiwania. Dopiero choroba mojej córeczki Lili pokazała mi, jak trudno jest prosić o pomoc i jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem.