Potrzebuję Porady: Trudności z Akceptacją Dziecka Mojego Narzeczonego z Pierwszego Małżeństwa

Cześć wszystkim,

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Naprawdę potrzebuję porady i pomyślałam, że to będzie najlepsze miejsce, aby uzyskać szczere opinie. Oto sytuacja: jestem zaręczona z cudownym facetem o imieniu James. Jest wszystkim, czego mogłabym kiedykolwiek pragnąć w partnerze—jest miły, kochający i wspierający. Ale jest jedna rzecz, która naprawdę mnie przytłacza i nie wiem, jak sobie z tym poradzić.

James ma córkę, Arię, z pierwszego małżeństwa. Ma 7 lat i szczerze mówiąc, jest uroczym dzieckiem. Problem polega na tym, że nie mogę jej zaakceptować jako części mojego życia. Wiem, że to brzmi okropnie, ale za każdym razem, gdy jest w pobliżu, czuję dziwną mieszankę zazdrości i dyskomfortu. To tak, jakbym nie mogła w pełni zaakceptować roli macochy.

Próbowałam rozmawiać o tym z Jamesem i był bardzo wyrozumiały, ale widzę, że go to rani. Bardzo kocha Arię i nie chcę stawać między nimi. Ale jednocześnie nie mogę pozbyć się tych uczuć. To sprawia, że zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle jestem gotowa na to małżeństwo.

Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam rozważyć rozmowę z terapeutą na temat tych uczuć? A może jest coś innego, co mogę zrobić, aby pomóc sobie zaakceptować Arię jako część naszej rodziny? Każda rada lub osobista historia byłaby naprawdę doceniona.

Dzięki wielkie,

Ella