„Wybacz mi,” wyszeptała. „Los mnie ukarał. Pozwól mi czasem zobaczyć mojego wnuka.”
Halina nigdy nie lubiła swojej synowej, ale nikt nie spodziewał się takiego traktowania dziedzica. Kobieta krzyczała, że Aleksandra powinna opuścić dom z dzieckiem.
Halina nigdy nie lubiła swojej synowej, ale nikt nie spodziewał się takiego traktowania dziedzica. Kobieta krzyczała, że Aleksandra powinna opuścić dom z dzieckiem.
Przez tydzień nie było żadnej odpowiedzi od mojej córki. Odkąd wyszła za mąż i przeprowadziła się na wieś, rozmawiałyśmy co drugi dzień, bez względu na wszystko. Ale teraz panowała cisza. Postanowiłam pojechać i sprawdzić, co się dzieje, ponieważ cisza stawała się nieznośna.