„To tylko obiad, co w tym trudnego?” – Jak jedno zdanie mojego męża zmieniło nasze życie
Zawsze byłam tą, która ogarnia dom, gotuje, planuje i dba o wszystkich. Pewnego dnia mój mąż Michał rzucił lekceważąco: „To tylko obiad, co w tym trudnego?”. Postanowiłam pokazać mu, jak wygląda rzeczywistość, i od tego momentu nic już nie było takie samo.