Pod jednym dachem: Moja wojna z teściową

Pod jednym dachem: Moja wojna z teściową

Mam na imię Marta i od trzech lat mieszkam z mężem Pawłem oraz jego matką, panią Krystyną. Każdy dzień to cicha walka, pełna chłodnych spojrzeń, niedopowiedzianych słów i drobnych gestów, które ranią bardziej niż cokolwiek innego. Po kolejnej kłótni zastanawiam się, czy dla naszej rodziny jest jeszcze nadzieja, czy czas wybrać między miłością a własnym spokojem.