„Niewidoczna Walka: Jak Radzę Sobie z Opieką nad Chorym Ojcem”

„Niewidoczna Walka: Jak Radzę Sobie z Opieką nad Chorym Ojcem”

Ciężar opieki nad moim ojcem stał się przytłaczający. Wierzyłem, że dam radę, ale jestem wyczerpany i nie mam już rozwiązań. Oto moja historia: jestem najmłodszy z trójki rodzeństwa, mam starszego brata i siostrę. Mój ojciec zawsze był filarem siły w naszej rodzinie, ale teraz, gdy jego zdrowie się pogarsza, stoję na rozdrożu.

"Obiecaj mi, synu: Zajmij się swoim bratem"

„Obiecaj mi, synu: Zajmij się swoim bratem”

„Słuchaj uważnie, mój drogi chłopcze…” wyszeptał ojciec, jego głos ledwo słyszalny. Każdy oddech był walką. Choroba była nieubłagana, dzień po dniu odbierając mu siły. Leżał w przyciemnionym pokoju, kruchy i zmęczony. Dla Eryka wydawał się jedynie cieniem silnego mężczyzny, którego kiedyś znał. Jego ojciec zawsze był filarem siły, pełnym życia i śmiechu. Ale teraz… „Synu, proszę, nie opuszczaj Janka… On potrzebuje kogoś, kto będzie nad nim czuwał. Jest inny niż reszta…”

„Niewidzialna Walka: Jak Radzę Sobie z Opieką nad Chorym Ojcem”

„Niewidzialna Walka: Jak Radzę Sobie z Opieką nad Chorym Ojcem”

Ciężar opieki nad moim ojcem stał się przytłaczający. Wierzyłem, że dam radę, ale jestem wyczerpany i nie mam już rozwiązań. Oto moja historia: jestem najmłodszy z trójki rodzeństwa, mam starszego brata i siostrę. Mój ojciec zawsze był filarem siły w naszej rodzinie, ale teraz, gdy jego zdrowie się pogarsza, stoję na rozdrożu.

„Kiedy Moja Żona Nalegała, by Jej Ojciec z Nami Zamieszkał, Nasze Małżeństwo Się Rozpadło”

„Kiedy Moja Żona Nalegała, by Jej Ojciec z Nami Zamieszkał, Nasze Małżeństwo Się Rozpadło”

Emilia była zdeterminowana, by sprowadzić swojego ojca, Jerzego, do naszego domu, mimo jego zaawansowanej demencji. Jego stan został potwierdzony przez kilku specjalistów, jednak Emilia pozostała nieugięta. Jerzy często doświadczał dezorientacji i zagubienia, często się oddalał, co zmuszało nas do jego poszukiwań. Jego nieprzewidywalne zachowanie i sporadyczne wybuchy emocji sprawiały, że życie stawało się coraz trudniejsze.

"Opiekowałam się Wnukiem przez Dwa Tygodnie, ale Moja Synowa Nie Podziękowała i Zrobiła Awanturę: Powiedziała, że Mam Złe Podejście do Wychowania"

„Opiekowałam się Wnukiem przez Dwa Tygodnie, ale Moja Synowa Nie Podziękowała i Zrobiła Awanturę: Powiedziała, że Mam Złe Podejście do Wychowania”

Kilka tygodni temu, około dziesiątej wieczorem, mój syn zadzwonił do mnie w panice. Powiedział, że Emilia, moja synowa, została przewieziona do szpitala i nie ma nikogo, kto mógłby zająć się ich dzieckiem. W drodze do szpitala mój syn zostawił ich siedmiomiesięczne dziecko u mnie i błagał: „Mamo, proszę, potrzebujemy twojej pomocy; nie ma nikogo innego.” Oczywiście zgodziłam się, mimo że była to nagła i trudna sytuacja.

"Mój Mąż Zdecydował, że Jego Chora Matka Powinna się Wprowadzić: Kiedy Zaprotestowałam, Spakował Walizki i Powiedział, że się Rozwodzimy"

„Mój Mąż Zdecydował, że Jego Chora Matka Powinna się Wprowadzić: Kiedy Zaprotestowałam, Spakował Walizki i Powiedział, że się Rozwodzimy”

Mój mąż chce przyjąć pod swój dach swoją chorą matkę. Problem polega na tym, że kilku lekarzy potwierdziło, że cierpi ona na ciężką, nieuleczalną chorobę. Czasami ma halucynacje i okresowo traci pamięć. Potem pamięć wraca. Wychodzi z domu i zapomina drogi powrotnej. Musimy jej szukać. Zachowuje się bardzo dziwnie, czasami wydając niezrozumiałe dźwięki.