To ja tu rządzę: dlaczego mam dość wizyt teściowej

To ja tu rządzę: dlaczego mam dość wizyt teściowej

Opowiadam o mojej codziennej walce z teściową, która nieustannie przekracza granice w moim domu. Każda jej wizyta to emocjonalny rollercoaster, który wystawia na próbę moje małżeństwo i poczucie własnej wartości. Zastanawiam się, czy można znaleźć kompromis, gdy ktoś nie uznaje twoich zasad we własnych czterech ścianach.

W cieniu teściowej – Czyja to rodzina?

W cieniu teściowej – Czyja to rodzina?

Dziś w końcu wybraliśmy się z dziećmi do parku, ale nawet tam nie mogłam odetchnąć – teściowa znów zaczęła dyktować mi, jak mam wychowywać własne dzieci. Miotam się między jej oczekiwaniami a własnym poczuciem macierzyństwa, próbując nie rozbić rodziny. Czy naprawdę można być sobą, nie raniąc przy tym najbliższych?