„Oddałam wszystko dla rodziny. Teraz nawet nie mam gdzie usiąść w ich salonie” – historia Marii, która uwierzyła w obietnice syna
Sprzedałam swoje mieszkanie i zamieszkałam z synem i jego żoną, wierząc, że to będzie nowy początek. Zamiast bliskości i wsparcia, poczułam się jak intruz we własnej rodzinie. Czy naprawdę na starość zasługujemy tylko na wdzięczność, czy może na coś więcej?