„Codziennie dzwonią, żeby zapytać o zdrowie” – ale czy naprawdę chodzi im o mnie? Moja historia o samotności, rodzinnych konfliktach i cieniu spadku
Od lat żyję w cieniu własnych wspomnień i niepewności, czy moje dzieci naprawdę się o mnie troszczą. Każdy ich telefon brzmi jak obowiązek, a nie wyraz miłości. Czy to możliwe, że dla nich liczy się tylko to, co po mnie zostanie?