Moja siostra spodziewała się prezentów, a ja przyniosłam tylko jabłka. Drzwi zatrzasnęły się przede mną – czy rodzina naprawdę jest najważniejsza?
Zawsze wierzyłam, że rodzina to bezpieczna przystań, ale jedno popołudnie u mojej siostry zmieniło wszystko. Przyniosłam jej jabłka z własnego sadu, a ona oczekiwała czegoś więcej – i nie zawahała się pokazać mi, jak bardzo ją rozczarowałam. Czy naprawdę liczy się gest, czy tylko wartość prezentu?