Mój zięć to nieudacznik, a córka wciąż go kocha. Czy powinnam się wtrącać?
Od lat patrzę, jak moja córka Marta poświęca się dla męża, który nie potrafi zadbać ani o siebie, ani o rodzinę. Każda próba rozmowy kończy się kłótnią i jej prośbą, bym nie wtrącała się w ich sprawy. Dziś stoję na rozdrożu: czy powinnam milczeć, czy walczyć o szczęście własnego dziecka?