„Zarabiam 4000 zł, daję 2700 zł mojej najmłodszej córce i wysyłam 450 zł najstarszej. Ostatnio zauważyłam coś niepokojącego”
Nie opuściłam swojego domu dla lepszego życia, ale żeby zarobić pieniądze i wspierać moje córki. Teraz są dorosłe, ale ich ojciec postanowił żyć dla siebie.