„Nawigując przez burzę: Wyzwania życia z teściami”

„Nawigując przez burzę: Wyzwania życia z teściami”

Mój ojciec zawsze powtarzał: „Życie z rodziną współmałżonka może być bardziej skomplikowane, niż myślisz.” Zbywałam to, pewna swoich umiejętności adaptacji i komunikacji. Początkowo wszystko układało się dobrze, a ja nawet nawiązałam bliską więź z teściem, Robertem. Jednak po jego śmierci dynamika relacji zmieniła się dramatycznie. Minął rok od tego czasu, a wyzwania tylko narastają.

"Moja Synowa Nawet Herbaty Nie Potrafi Zaparzyć: To, Co Gotuje, Jest Niejadalne," Mówi Teściowa, Przygotowując Posiłki dla Syna

„Moja Synowa Nawet Herbaty Nie Potrafi Zaparzyć: To, Co Gotuje, Jest Niejadalne,” Mówi Teściowa, Przygotowując Posiłki dla Syna

„Dlaczego obierasz tyle ziemniaków i wkładasz je do dużego pojemnika? I po co ci tyle zupy, skoro mieszkasz sama?” zapytałam moją przyjaciółkę. „To dla mojego syna. Żal mi go. Jego żona nawet herbaty nie potrafi zaparzyć. To, co gotuje, jest niejadalne; zawsze kupuje mrożonki lub zamawia jedzenie na wynos, wydając fortunę…”

"Moja Teściowa Ciągle Dzwoni, byśmy Pomagali Każdy Weekend: W Wieku 35 Lat Zasługuję na Własne Życie"

„Moja Teściowa Ciągle Dzwoni, byśmy Pomagali Każdy Weekend: W Wieku 35 Lat Zasługuję na Własne Życie”

Przez ostatnie 10 lat mojego małżeństwa starałam się zbudować dobrą relację z moją teściową. Odkąd przeprowadziliśmy się z małego miasteczka do miasta, ona nieustannie dzwoni, prosząc mnie i mojego męża, byśmy przyjeżdżali i pomagali jej w każdy weekend. Odmowa pomocy wydaje się niewłaściwa, więc zawsze kończy się na tym, że jedziemy. Sprzątamy, gotujemy, robimy pranie i zajmujemy się jej domem. Problem polega na tym, że oprócz mojej