„Kupi sobie sam chleb i ugotuj obiad!” – Moja walka o szacunek w małżeństwie
Pewnego wieczoru, po latach milczenia i tłumienia własnych potrzeb, wybuchłam. Powiedziałam mężowi, że nie będę już dłużej sama dźwigać całego domu na swoich barkach. To był początek końca mojego zapominania o sobie i początek walki o własny głos.