Pomogłam córce kupić mieszkanie: Teraz nawet nie ma dla mnie miejsca na noc. Czy naprawdę na to zasłużyłam?
Odkładałam pieniądze całe życie, by pomóc córce. Dziś, kiedy potrzebuję jej wsparcia, czuję się niepotrzebna i odrzucona. Czy matczyna miłość naprawdę powinna tyle kosztować?