Wizyta u babci i dziadka: Kiedy rodzinna pomoc rani bardziej niż brak wsparcia

Wizyta u babci i dziadka: Kiedy rodzinna pomoc rani bardziej niż brak wsparcia

Mam na imię Joanna i nigdy nie przypuszczałam, że zwykła wizyta u rodziców może rozedrzeć rodzinę na strzępy. Mój syn Michałek marzył o czasie z babcią i dziadkiem, lecz ja wiedziałam, że za zamkniętymi drzwiami ich mieszkania kryje się coś więcej niż rodzinne ciepło. To opowieść o tym, jak trudno prosić o pomoc, gdy staje się ona narzędziem kontroli i bólu.