Każdy weekend to pole bitwy: Czy jestem tylko służącą we własnym domu?
Każdy piątek zamienia mój dom w pole bitwy, gdzie walczę z oczekiwaniami teściów i własnym poczuciem wartości. Czuję się niewidzialna dla męża, który nie dostrzega mojego zmęczenia i frustracji. Czy znajdę w sobie siłę, by zawalczyć o siebie i odzyskać spokój?
 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            