"Wyrzuciłam Syna z Domu i Zamieszkałam z Synową: Nie Żałuję, Ale Żałuję, że Nie Postawiłam Się Mu Wcześniej"

„Wyrzuciłam Syna z Domu i Zamieszkałam z Synową: Nie Żałuję, Ale Żałuję, że Nie Postawiłam Się Mu Wcześniej”

Nikt mnie nie rozumie. Niedawno wyrzuciłam syna z domu i zamieszkałam z synową. Moja rodzina myśli, że oszalałam. Nie żałuję swojej decyzji. Jedynym gorzkim aspektem jest to, że nie mogłam postawić się mu wcześniej. Mój zmarły mąż był przystojnym mężczyzną: wysoki, ciemnowłosy, z szerokimi ramionami, brązowymi oczami i szorstką cerą. Jego głos był głęboki i aksamitny.

"Zaprosiłam Moją Byłą Synową do Zamieszkania: Teraz Mój Syn Jest dla Mnie Obcym Człowiekiem"

„Zaprosiłam Moją Byłą Synową do Zamieszkania: Teraz Mój Syn Jest dla Mnie Obcym Człowiekiem”

Mój syn dorastał bez ojca. To musiało ukształtować jego charakter. Jego tata opuścił nas, bo „nie mógł znieść rutyny i zbyt dużej odpowiedzialności.” Jakbym ja, dziewczyna trzy lata młodsza, wiedziała więcej o odpowiedzialności niż on. Wychowałam mojego syna sama, dbałam o niego i przygotowywałam do życia. I jak to się skończyło? Michał, mój syn, ożenił się wcześnie.