Potrzebuję Rady: Przeprosiłam Synową, Ale Wciąż Jest Niezręcznie

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady. Oto sytuacja: Moja synowa, Hailey, mieszkała ze mną przez jakiś czas i muszę przyznać, że byłam wobec niej dość surowa. Myślałam, że po prostu jestem pomocna i ustalam pewne granice, ale z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że mogłam być zbyt ostra.

Ostatnio przeprosiłam Hailey za swoje zachowanie. Naprawdę to przemyślałam i miałam nadzieję, że to pomoże naprawić nasze relacje. Ona przyjęła moje przeprosiny, ale wciąż jest bardzo niezręcznie. Nie rozmawiamy dużo, a kiedy już to robimy, to są to tylko zdawkowe rozmowy. Widzę, że wciąż jest zraniona i czuję się z tym okropnie.

Naprawdę chcę zbudować lepszą relację z nią. Jest ważną częścią naszej rodziny i chcę, żeby czuła się mile widziana i komfortowo w moim towarzystwie. Ale nie wiem, co powinnam zrobić dalej. Czy powinnam dać jej więcej przestrzeni? Spróbować spędzać z nią więcej czasu? Może zrobić coś specjalnego, żeby pokazać jej, że mi zależy?

Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Każda rada na temat tego, jak naprawić sytuację i zbudować silniejszą więź z Hailey, będzie bardzo mile widziana.

Z góry dziękuję za pomoc!