Pomocy! Moja Teściowa Doprowadza Mnie do Szału!
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję teraz rady i wsparcia. Oto sytuacja: moja teściowa, Victoria, zadzwoniła do mnie nagle i zażądała, żebym natychmiast przyjechała po moje dziecko. Byłam w trakcie czegoś ważnego, a jej ton był tak ostry, że miałam ochotę wybuchnąć. Naprawdę nie chcę być niegrzeczna ani nieokazująca szacunku, ale jestem na skraju wytrzymałości.
Czy ktoś z Was miał do czynienia z wymagającą teściową? Jak zachować spokój i poradzić sobie z sytuacją, nie wywołując przy tym wielkiego rodzinnego dramatu? Nie chcę być chamska, ale też nie chcę być popychadłem.
Jan, Eugeniusz, Robert, Sadie, Natalia – wszelkie wskazówki lub osobiste doświadczenia będą bardzo pomocne. Staram się znaleźć równowagę między staniem za sobą a utrzymaniem spokoju w rodzinie.
Z góry dziękuję za pomoc!