Harmonogram kuchenny, który zamieszał w garnku

Harmonogram kuchenny, który zamieszał w garnku

Moja sąsiadka, Natalia, jest ode mnie znacznie starsza, ale zawsze świetnie się dogadywałyśmy, często spędzając wieczory na popijaniu herbaty i dzieleniu się najnowszymi plotkami. Pewnego wieczoru wpadła do mnie, i znalazłyśmy się w głębi rozmowy na temat jej synowej, Sylwii, która zaproponowała harmonogram obowiązków kuchennych, aby zapewnić sprawiedliwość w ich gospodarstwie domowym. To, co wydawało się prostym rozwiązaniem, szybko przerodziło się w nieoczekiwany zamęt.