„Kochanie, Proszę Przyjdź, Upadłam. Pomóż Mi”: Zabrakło Mi Słów
Pewnego zwykłego wtorku w biurze, utknęłam w martwym punkcie. To nie było lenistwo—nasz system padł, a bez niego byliśmy zmuszeni czekać na ekipę IT. Wtedy zadzwonił mój telefon. Odbierając, usłyszałam: „Kochanie, proszę przyjdź, upadłam. Pomóż mi.” Nie wiedziałam, co powiedzieć. Głos po drugiej stronie brzmiał tak