„Dom Pełen Wspomnień: Moja Droga do Ponownego Połączenia z Rodziną”

„Dom Pełen Wspomnień: Moja Droga do Ponownego Połączenia z Rodziną”

Mam na imię Małgorzata, mam 68 lat, a cisza w moim czteropokojowym domu stała się przytłaczająca. Nadal udzielam się jako wolontariuszka w lokalnej bibliotece, aby zająć czymś czas, ale samotność jest trudna do zniesienia. Postanowiłam zaprosić moje dzieci i wnuki, aby zamieszkały ze mną, mając nadzieję na ożywienie ciepła, które kiedyś wypełniało te ściany. Oto moja historia.

"Jak Szybko Minęło Życie, Te Wszystkie Lata. I Jak Stały Się Niepotrzebne Dla Ich Dorosłych Dzieci": Nie Mogła Już Dłużej Słuchać, Jej Oczy Wypełniły Się Łzami

„Jak Szybko Minęło Życie, Te Wszystkie Lata. I Jak Stały Się Niepotrzebne Dla Ich Dorosłych Dzieci”: Nie Mogła Już Dłużej Słuchać, Jej Oczy Wypełniły Się Łzami

Linda ma troje dzieci, które dawno opuściły rodzinny dom. Jej najstarszy syn mieszka za granicą ze swoją rodziną. Wyprowadził się w bardzo młodym wieku i od tamtej pory nie widział swojej matki. Pozostały tylko zdjęcia, listy i życzenia świąteczne. Linda starannie przechowuje wszystko i często, zwłaszcza zimowymi wieczorami, przegląda je i czyta. „Synu, tak bardzo za tobą tęsknimy…”