Co chcę, to zrobię! To moje miejsce, nie podoba się – odejdź!
Od dzieciństwa walczyłam o swoje miejsce w domu, w którym nikt nie słuchał mojego głosu. Konflikty z matką, wieczne poczucie bycia niechcianą i samotność doprowadziły mnie do dramatycznych decyzji. Dziś pytam: czy można naprawdę zacząć od nowa, kiedy całe życie budowało się na gruzach rodzinnych kłótni?