Całe życie słyszałam, że mój ojciec był aniołem. Aż pewnego dnia zapukał do moich drzwi…
Mam na imię Adrianna i przez 25 lat żyłam w przekonaniu, że mój ojciec nie żyje. Mama zawsze mówiła, że był dobrym człowiekiem, niemal aniołem, którego zabrakło zbyt wcześnie. Wszystko zmieniło się w jednej chwili, gdy pewnego wieczoru usłyszałam pukanie do drzwi i zobaczyłam w nich mężczyznę, który twierdził, że jest moim ojcem.