Jestem Agnieszka i dziesięć lat temu mój mąż, Bogdan, porzucił mnie i nasze dzieci dla młodszej kobiety. Dziś jestem silniejsza, szczęśliwsza i gotowa, by opowiedzieć moją historię o zdradzie, przebaczeniu i nowym początku.
„Spójrz, jak twoja żona trwoni twoje pieniądze! Specjalnie urządziła dla córki taką wesele, żeby cię zdenerwować. Lepiej bym została w domu, nie widząc jak twoja staruszka kręci się tu pod rękę z młodym przybłędą! Jak ci nie wstyd przed waszymi dziećmi?! „- wyszeptała Zosia, szarpiąc Bogdana za rękaw.