Niewidzialne napięcia: Kiedy rodzinne wizyty zamieniają dom w pole bitwy – Moja walka o spokój w połogu
Jestem świeżo upieczoną mamą, która zamiast cieszyć się pierwszymi chwilami z synkiem, musi walczyć o własną przestrzeń z nadopiekuńczą teściową. Jej nieustanne wizyty i telefony sprawiają, że czuję się jak intruz we własnym domu. Czy mam prawo postawić granice, nawet jeśli oznacza to rodzinny konflikt?