Czy byłam złą matką, prosząc ich, by się wyprowadzili?

Czy byłam złą matką, prosząc ich, by się wyprowadzili?

Pewnej burzliwej nocy poprosiłam mojego syna Michała i jego żonę Annę, by opuścili mój dom po miesiącach napiętej wspólnej egzystencji. Moje zdrowie psychiczne i fizyczne zaczęło się załamywać, ale poczucie winy nie daje mi spokoju. Teraz zastanawiam się, czy postawiłam siebie na pierwszym miejscu z egoizmu, czy z potrzeby przetrwania.

Kiedy mąż wyjechał w delegację, teściowa wyrzuciła mnie z domu – historia zdrady, upokorzenia i siły, którą w sobie odnalazłam

Kiedy mąż wyjechał w delegację, teściowa wyrzuciła mnie z domu – historia zdrady, upokorzenia i siły, którą w sobie odnalazłam

Wszystko zaczęło się w pewien burzliwy wieczór, kiedy teściowa bez słowa wyrzuciła mnie z domu, gdy mój mąż był w delegacji. Przeżyłam wtedy największe upokorzenie i strach w życiu, ale to właśnie wtedy odkryłam w sobie siłę, o której nie miałam pojęcia. To opowieść o tym, jak rodzina potrafi zranić najmocniej i jak można się podnieść, nawet gdy zostaje się samemu.

Obca we własnym domu przez nową rodzinę syna

Obca we własnym domu przez nową rodzinę syna

Jestem Katarzyna, matka dorosłego syna, która nagle poczuła się obca we własnym domu, gdy Jakub przyprowadził do nas swoją partnerkę i jej córkę. Opowiadam o bólu, rozczarowaniu i samotności, które pojawiły się w moim życiu, gdy musiałam zmierzyć się z nową rzeczywistością. Czy można odzyskać swoje miejsce w rodzinie, gdy wszystko wokół się zmienia?

Zawsze będziesz moją mamą – historia o marzeniach, stracie i przebaczeniu

Zawsze będziesz moją mamą – historia o marzeniach, stracie i przebaczeniu

To opowieść o mnie, Katarzynie, matce i córce, która musiała wybrać między własnymi marzeniami a rodziną. Wspomnienia z dzieciństwa, niespełnione ambicje i trudne relacje z moją matką wracają, gdy widzę, jak moja córka Zosia odkrywa swoją pasję do malarstwa. To historia o tym, jak trudno pogodzić się z przeszłością i jak bardzo pragniemy, by nasze dzieci były szczęśliwsze od nas.