Pomocy! Emocjonalne Wyznanie Mojej Teściowej Mnie Zdezorientowało
Szukam porady, jak poradzić sobie z płaczliwym i emocjonalnym wyznaniem mojej teściowej.
Szukam porady, jak poradzić sobie z płaczliwym i emocjonalnym wyznaniem mojej teściowej.
Wyraźnie widzę, że moja wnuczka nie ma ani zainteresowania, ani naturalnego talentu do gry na pianinie. Wiktoria nie chce przyznać, że jej córka nie chce kontynuować.
W drodze zadzwoniła do niego, aby sprawdzić, czy odebrał ich syna z przedszkola. „Przepraszam, jeszcze nie odebrałem Henryka, jestem zbyt zajęty.” – „Nie wierzę!”
Mój mąż i ja ciągle kłócimy się o naszego zięcia. Problem polega na tym, że mąż naszej córki jest leniwy. Pracuje na pół etatu od roku i nie ma stałej pracy. Okazuje się, że nasza córka wychowuje dwoje dzieci i sama utrzymuje rodzinę. Obecnie jest na urlopie macierzyńskim, więc nie może pracować na pełen etat. Zdecydowałam, że będę jej pomagać tylko wtedy, gdy go zostawi.
Jestem w trudnej sytuacji i naprawdę potrzebuję porady. Mój mąż, Eugeniusz, w ostatniej chwili wycofał się z naszej planowanej wyprowadzki i postanowił zostać z matką. Czuję się przytłoczona i nie wiem, jak poradzić sobie z moimi obawami. Każda rada będzie bardzo cenna.
To było niesamowicie trudne. Miałam sześcioletnią córkę i żadnych środków na nasze utrzymanie. Na szczęście dom był mój, odziedziczony po babci. Musiałam włożyć wiele wysiłku, aby go utrzymać.
Dwa tygodnie temu, Weronika i jej mąż Grzegorz świętowali parapetówkę. Tak, muszą spłacać kredyt hipoteczny przez następne 15 lat, i tak, w domu jest jeszcze wiele do naprawienia. Ale ojciec Grzegorza jest stanowczy w swoim przekonaniu, że nie powinni byli kupować tego domu, obawiając się, że ograniczy to jego wsparcie finansowe.
Wyobraź sobie dziecko, które zostało pozbawione beztroskiego dzieciństwa i zmuszone do ciągłej nauki. Nie ma gwarancji, że ich uraza z czasem zniknie. To historia Aleksandry, której powrót do ojczyzny został zakłócony przez niespodziewane zamieszanie.
Nasz syn Eryk i jego żona Karolina mieszkają z moim mężem Leszkiem i mną. Teraz Karolina jest w ciąży i ma urodzić za dwa miesiące. Ale moja córka Ela miała plan, aby im pomóc, dopóki teściowie się nie wtrącili i wszystko się rozpadło.
Kocham moje wnuczki i jestem wdzięczna, że są w moim życiu. To dobre dzieci, ale moja synowa nie wychowuje ich właściwie. Pozwala im na zbyt wiele. Za każdym razem, gdy ich odwiedzam, dzieci biegają po domu, krzycząc i hałasując. Próbuję je skorygować, ale mówią mi, że mama im pozwoliła. A moja synowa natychmiast wkracza do akcji.
Jestem w trudnej sytuacji. Moja synowa prosi mnie, żebym sprzedała swoje mieszkanie, aby pomóc sfinansować ich nowy dom. Co powinnam zrobić?
Zofia zrobiła wszystko, aby rozbić ich małżeństwo. Gdy tylko Anna urodziła dziecko, przeprowadziła się do swojej mamy, twierdząc, że potrzebuje pomocy. Michał został z niczym.