"Mój Mąż Chce, Aby Jego Syn z Pierwszego Małżeństwa z Nami Zamieszkał: Po Ślubie Sprzedaliśmy Nasze Domy, by Kupić Trzypokojowe Mieszkanie"

„Mój Mąż Chce, Aby Jego Syn z Pierwszego Małżeństwa z Nami Zamieszkał: Po Ślubie Sprzedaliśmy Nasze Domy, by Kupić Trzypokojowe Mieszkanie”

Nigdy nie rozumiałam, kiedy ludzie mówili, że żadne dziecko nie jest obce. Dla mnie są. Na przykład syn mojego męża z pierwszego małżeństwa jest dla mnie zupełnie obcy. Niestety, nie mam własnych dzieci i nigdy mieć nie będę. Ale mam siostrzeńca, który jest dla mnie jak syn. Mój brat zmarł wcześnie, więc wychowałam go sama.

"Nasza Córka Zmieniła Się Nie Do Poznania: Nie Pojawiła Się na Urodzinach Ojca"

„Nasza Córka Zmieniła Się Nie Do Poznania: Nie Pojawiła Się na Urodzinach Ojca”

Piszę to w stanie skrajnej frustracji po kolejnej kłótni z moją córką. Nie mogę tego dłużej znieść i muszę podzielić się swoją historią. Mój mąż rozumie, ale wielu naszych przyjaciół mówi: czego się spodziewałaś, twoja córka jest teraz mężatką, ma swoją rodzinę. To jej mąż dyktuje jej działania – nasz znienawidzony zięć! Jakby ją zahipnotyzował! Nasza córka

"Dlaczego Miałabym Ci Dziękować? Przecież Tylko Opiekujesz Się Wnukami. To Twój Obowiązek," Powiedziała Moja Synowa

„Dlaczego Miałabym Ci Dziękować? Przecież Tylko Opiekujesz Się Wnukami. To Twój Obowiązek,” Powiedziała Moja Synowa

Niedawno zapytałam moją synową, Justynę, czy mogłaby chociaż podziękować mi za pomoc w opiece nad dziećmi. Była zaskoczona i odpowiedziała: „Dlaczego miałabym ci dziękować? Przecież tylko opiekujesz się wnukami. To twój obowiązek.” To sprawiło, że poczułam się niedoceniona i zaczęłam kwestionować swoją rolę w rodzinie.

"Teraz Chcę Po Prostu Wrócić do Mojego Własnego Domu. Ciągle Myślę o Mojej Mamie": Niech Moja Córka i Jej Mąż Spłacą Kredyt. Oboje Mają Pracę

„Teraz Chcę Po Prostu Wrócić do Mojego Własnego Domu. Ciągle Myślę o Mojej Mamie”: Niech Moja Córka i Jej Mąż Spłacą Kredyt. Oboje Mają Pracę

Dwadzieścia lat temu, kiedy moja najlepsza przyjaciółka zasugerowała, żebyśmy wyjechały do USA do pracy, nie miałam pojęcia, jak długo to potrwa. Miałam wtedy 35 lat, czułam się młoda i pełna energii, ale brakowało mi pieniędzy. Właśnie rozwiodłam się z moim alkoholikiem i agresywnym mężem. Więc z moją małą córką u boku