„Styl Wychowawczy Mojej Synowej to Katastrofa”
– Co za bałagan zrobiła moja synowa! Poszłam do parku, aby odwiedzić moją synową i wnuczkę. Było tam mnóstwo dzieci, wszystkie ubrane w lekkie koszulki, sukienki i sandały. Ale moja wnuczka
– Co za bałagan zrobiła moja synowa! Poszłam do parku, aby odwiedzić moją synową i wnuczkę. Było tam mnóstwo dzieci, wszystkie ubrane w lekkie koszulki, sukienki i sandały. Ale moja wnuczka
Sara dojeżdżała do pracy, więc mieszkała w akademiku, podczas gdy Jan mieszkał z rodzicami. Sara była wycofana i małomówna, a Jan był zabawny i lubiany przez wszystkich.
Moja historia nie jest tak wyjątkowa, jak mogłoby się wydawać. Wyszłam za mąż młodo i miałam dwoje dzieci. Mój mąż i ja radziliśmy sobie dobrze, aż do momentu, gdy skończył 45 lat. Nagle wszystko się zmieniło. Znalazł młodszą kobietę i postanowił opuścić rodzinę. Jednak nie chciał odejść z pustymi rękami, więc pozwał mnie o część domu. Oto jak to wszystko się potoczyło.
Moja mama potrzebuje kosztownej operacji. Nie widzę problemu w pomaganiu rodzicom finansowo w tak trudnym okresie ich życia. Jednak mój mąż ma zupełnie inne zdanie.
Powiedziałam tacie, że byłoby świetnie, gdyby dom mógł być zarejestrowany na moje nazwisko. Był zaskoczony i powiedział: „Dlaczego tego potrzebujesz? Jesteś naszym jedynym dzieckiem!”
On pochodzi z dużej rodziny, a ja mam młodsze rodzeństwo, więc moja sytuacja finansowa nie jest najlepsza. Ale nie wyszłam za mąż dla pieniędzy; wyszłam za mąż z miłości.
W wieku 55 lat myślałam, że mam wszystko poukładane. Miałam kochającego narzeczonego, przytulny dom i niewielkie oszczędności. Ale kiedy wróciłam do domu, reakcja mojego syna sprawiła, że zaczęłam kwestionować wszystko.
Jestem rozdarta. Jako samotna matka wychowująca syna, muszę poświęcać mu dużo uwagi i zapewnić szczęśliwe dzieciństwo. Na dodatek mam starszego ojczyma, który ma 86 lat i mieszka w zniszczonym domu na wsi. Średnia wieku mieszkańców tej wioski to około 75 lat. Nie pamiętam mojego biologicznego ojca. Czasami przypominam sobie
– Jedyne, co mi mówi, to żeby nie wtrącać się w jej sprawy rodzinne. Powinnam była jej dawno temu powiedzieć, żeby uciekała od kogoś takiego jak on.
Miałam zaledwie 23 lata, gdy mój mąż opuścił mnie z naszym małym synem, Michałem. Miał wtedy tylko trzy lata. Mój mąż odszedł, bo nie potrafił poradzić sobie z ciągłymi obowiązkami – musiał zarabiać pieniądze i wydawać je na rodzinę. Nie podobało mu się to wcale. Dlaczego miałby wydawać na rodzinę, skoro mógłby wydawać na siebie i swoją dziewczynę?
Nigdy nie pozwoliłam jej przekroczyć moich granic, ale mój związek z mężem zaczął się niespodziewanie w lokalnej przychodni. Poszłam na rutynowe badanie, a
Rodzice mojego męża zawsze mogli nas wspierać finansowo dzięki dobrze płatnym pracom. Moi rodzice, z kolei, nie mają dużo pieniędzy, ale wciąż robią wszystko, co mogą, aby nam pomóc. Często opiekują się naszymi dziećmi lub przynoszą nam domowe posiłki. Mimo ich starań, niedawny komentarz mojego męża o pomocy finansowej od jego rodziców spowodował poważny konflikt w naszej rodzinie.