„Nie, Nie Kupujemy Tego Kanapy. I Zdecydowanie Nie Tego Stołu,” Powiedziałam Mężowi
„Bo wtedy będziesz musiał oszczędzać pieniądze na spłatę kredytu hipotecznego! A jesteś jeszcze taki młody! Żyj i ciesz się życiem!” powtarzała nam moja mama.
„Bo wtedy będziesz musiał oszczędzać pieniądze na spłatę kredytu hipotecznego! A jesteś jeszcze taki młody! Żyj i ciesz się życiem!” powtarzała nam moja mama.
Mój syn co miesiąc daje mi dużą sumę pieniędzy i prosi, żebym nie mówiła o tym jego żonie. Czuję się rozdarta i potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Mój syn teraz postrzega mnie i mojego męża jako „skąpych” i ciągle domaga się nowych prezentów od swojej babci. Nasza rodzina ma trójkę dzieci, a sytuacja wymyka się spod kontroli.
Dom, który moi rodzice kupili dla nas jako prezent ślubny, stał się katalizatorem naszego rozwodu. To nie chodziło tylko o dom, ale wszystko zaczęło się rozpadać z jego powodu. Szczerze mówiąc, dopiero zaczynam wychodzić z depresji: sześć miesięcy temu byłam w bardzo ciemnym miejscu. Ale to nie znaczy, że wróciłam do bycia radosną i optymistyczną osobą, jaką byłam przed ślubem. Oto moja historia.
– Za kilka dni nasz syn i jego rodzina prawdopodobnie zamieszkają z nami. Ma żonę i dwoje dzieci. Przeprowadzą się do naszego dwupokojowego domu, a ja czuję
Kiedy się spotykaliśmy, zawsze podkreślała różnice między nami, jakby sugerując, że nie jestem godna jej syna. Pokazywała to poprzez sprytne uwagi i komentarze na temat mojego pochodzenia i stylu życia.
Linda była głęboko dotknięta. Jej syn niedawno się ożenił, a zaledwie kilka tygodni później on i jego żona postanowili, bez wyraźnego powodu, że będą gotować sami. Co gorsza, syn oznajmił, że kupią drugą lodówkę. „Dlaczego, synu?” Linda była zaskoczona. „Uważamy, że tak będzie najlepiej,” odpowiedział. Jej syn nie żartował. Wkrótce, w tej samej kuchni, gdzie kiedyś wspólnie gotowali
Po ciężkiej pracy za granicą i kupieniu moim dzieciom mieszkań, nie chcą mnie nawet przenocować. Szukam porady, jak sobie z tym poradzić.
Moi krewni są tak niezorganizowani, że wolą żyć w biedzie niż ciężko pracować. Zawsze są zadłużeni, jedzą byle co i noszą łachmany, ale nigdy nie doceniają otrzymanej pomocy.
Trudno mi się porozumieć z moim synem. W dzieciństwie wszystko było w porządku. Ale jako nastolatek, Kamil zaczął zadawać się z niewłaściwym towarzystwem. Przestał ufać zarówno mnie, jak i swojemu ojcu. Udało nam się wyciągnąć go z tego środowiska, ale zmienił się nie do poznania. Nie chciał się uczyć ani iść na studia. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja tylko się pogarszała.
Opowiem trochę o moim pierwszym mężu. Oboje pochodziliśmy z modest backgrounds; nie otrzymałam nic od rodziców (wynajmowaliśmy), podczas gdy on odziedziczył dom po swoim zmarłym ojcu. Jego ojciec rozwiódł się z jego matką dawno temu, zostawiając ją samą z dzieckiem. Nie obwiniam go. Miałam również trudności w dogadaniu się z nią. Za każdym razem
Jestem w trudnej sytuacji i potrzebuję porady. Obcy ludzie domagają się dostępu do mieszkania, które wynajmuję. Twierdzą, że są rodziną w potrzebie, ale nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Każda rada będzie mile widziana.