Nie mogę już znieść mojego zięcia, mistrza złośliwości!
Zawsze wierzyłam w moc pierwszych wrażeń. Mówią wiele o człowieku i zazwyczaj dobrze mnie prowadziły. Więc, kiedy moja córka, Natalia, przyprowadziła do domu swojego narzeczonego, Tudora, po raz pierwszy, od razu poczułam niepokój. Coś w nim po prostu nie wzbudziło mojego zaufania. Był zbyt uroczy, zbyt uprzejmy. Żyłam wystarczająco długo, aby wiedzieć, że nikt nie jest tak doskonały.
Natalia była moją jedyną córką, uwięzioną między dwoma synami, Jakubem i Kacprem. Była naszą małą księżniczką i, muszę przyznać, być może byliśmy trochę zbyt opiekuńczy. Ale widząc ją tak ślepo zakochaną w Tudorze, nie mogłam pozbyć się uczucia nadchodzącej katastrofy.
W miarę jak przygotowania do ślubu ruszyły pełną parą, prawdziwe oblicze Tudora zaczęło się ukazywać, ale tylko ja wydawałam się to zauważać. Miał tę niezwykłą zdolność do wplątywania się w strukturę naszej rodziny, jednocześnie siejąc ziarna niezgody. Zaczęło się od drobnych, pozornie niewinnych komentarzy. Podczas rodzinnego obiadu, przypadkowo wspomniał, jak Jakub, najstarszy z moich synów, zawsze był złotym dzieckiem, pozostawiając Kacpra w pogoni za nieosiągalnym standardem. To wywołało pierwszą z wielu kłótni między moimi synami, co nigdy wcześniej nie było problemem.
Potem były plotki. Tudor miał talent do plotkowania, i to nie tych nieszkodliwych. Rozsiewał historie o przyjaciołach rodziny, krewnych, a nawet o moim mężu, Danielu. Każda historia była bardziej złośliwa niż poprzednia, napięcia rosły, a przyjaciele stawali się wrogami. Jednak dla Natalii, Tudor pozostał troskliwym narzeczonym, ślepym na chaos, który wywoływał.
Próbowałam porozmawiać z Natalią o moich obawach, ale ona nie chciała słyszeć złego słowa o Tudorze. Oskarżyła mnie o bycie zbyt opiekuńczą i osądzającą. Nasza relacja, niegdyś niezachwiana, zaczęła się rozpadać na krawędziach.
Ostatnia kropla przyszła zaledwie kilka tygodni przed ślubem. Złośliwa plotka o Amandzie, bliskiej przyjaciółce rodziny, obiegła wszystkich, śledząc Tudora. Była tak szkodliwa, że Amanda i jej rodzina zerwali z nami kontakty, niezdolni do przejścia przez kłamstwa, które snuł. Gdy go skonfrontowałam, tylko wzruszył ramionami, zadowolony uśmiech błąkał się po jego ustach, zaprzeczając jakiejkolwiek zaangażowaniu.
Ślub odbył się, pomimo moich protestów. Było to wspaniałe wydarzenie, ale radość, którą powinnam była czuć, była przyćmiona ciężkim sercem. Widok Natalii, składającej przysięgę, że spędzi życie z Tudorem, był jednym z najtrudniejszych momentów, jakie kiedykolwiek przeżyłam.
Miesiące minęły od ślubu, a sytuacja tylko się pogorszyła. Wpływ Tudora na Natalię sprawia, że jest ślepa na jego manipulacyjne sposoby, a nasza rodzina nigdy nie była bardziej podzielona. Straciłam rachubę przyjaciół, których straciliśmy i relacji, które zostały nieodwracalnie zniszczone.
Nie mogę już znieść bycia w tym samym pokoju co Tudor, mistrz złośliwości, który rozdarł moją rodzinę. Ale co więcej, opłakuję utratę mojej córki w obliczu jego zwodniczego uroku. Moją jedyną nadzieją jest, że pewnego dnia Natalia zobaczy go takim, jakim naprawdę jest, ale do tego czasu, obawiam się, że szkody mogą być nieodwracalne.
To gorzka pigułka do przełknięcia, uświadamiając sobie, że czasami miłość nie jest tylko ślepa. Jest głucha i niema na ostrzeżenia tych, którzy pragną dla ciebie tylko tego, co najlepsze.