Potrzebuję Porady: Dramat z Teściami w Sprawie Dziedziczenia Mieszkania

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady i może trochę spojrzenia z boku. Mój mąż, Gerald, i ja jesteśmy małżeństwem od pięciu lat i wszystko układało się całkiem dobrze, aż do niedawna. Jego rodzice, Mark i Natalie, zdecydowali się przekazać swoje mieszkanie jego młodszej siostrze, Aurorze. Od tego czasu czuję się naprawdę zraniona i zdezorientowana, i przestałam się z nimi w ogóle komunikować.

Nie rozumiem, dlaczego zrobili coś tak niesprawiedliwego wobec własnego syna. Gerald zawsze był dla nich wsparciem, pomagał, kiedy tylko tego potrzebowali, podczas gdy Aurora była bardziej zdystansowana i mniej zaangażowana. Czuję się, jakby to był policzek wymierzony nam obojgu, zwłaszcza że liczyliśmy na to mieszkanie jako część naszych przyszłych planów.

Gerald stara się pozostać neutralny i nie pozwolić, aby to wpłynęło na nasze relacje z jego rodziną, ale ja naprawdę mam trudności z przejściem nad tym do porządku dziennego. Czuję, że nie doceniają jego ani nas jako pary. Powoduje to dużo napięcia między nami, ponieważ nie mogę tego odpuścić, a on jest w środku tego wszystkiego.

Czy ktoś z was przeżył coś podobnego? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam spróbować porozmawiać z Markiem i Natalie o tym, co czuję, czy lepiej po prostu to odpuścić i iść dalej? Każda rada dotycząca tego, jak poradzić sobie z tą sytuacją bez wywoływania większego dramatu, będzie bardzo pomocna.

Z góry dziękuję!

Kinsley